Na zawsze i na wieczność Monika Cieluch 8,5
ocenił(a) na 101 tydz. temu „ Na zawsze i na wieczność” to książka, która zawładnie wszystkimi zmysłami!
Brooklyn to zawodowa tancerka. Sukces jest jej pisany, ale los zweryfikował jej plany. Ułamek sekundy, urwana rozmowa i ciemność – marzenia stały się nieosiągalne. Powrót do rodzinnego domu, był dla niej największą z możliwych porażek, bo to oznaczało koniec kariery.
Wraz z powrotem powróciły wspomnienia złamanego serca i obietnicy, którą ma zamiar dotrzymać.
Matt to mężczyzna, który żyje w szponach przeszłości, a ta właśnie puka do jego drzwi przypominając, że miał o niej zapomnieć!
Czy Brooklyn ułoży sobie życie bez tańca? Czy Matt dotrzyma obietnicy? Czy tych dwoje powrócą do przyjaźni, która kiedyś była ich całym światem? Tego Wam nie zdradzę, ale koniecznie przeczytajcie książkę, by znaleźć odpowiedzi na te pytania!
Czy znacie to uczucie, kiedy po przeczytaniu książki marzycie, by wymazać ją z pamięci i przeczytać ponownie pierwszy raz? Dokładnie, ja mam tak z „ Na zawsze i wdzięczność „ ! To bardzo wciągająca i porywająca od pierwszego rozdziału historia, która zabrała moje serce bezpowrotnie. Autorka według mnie to jedna z najlepszych pisarek na polskim rynku, bo to w jaki sposób lawiruje emocjami to mistrzostwo!
Czytając tę książkę błagałam w duchu, by ta nie miała końca, a to za sprawą złożoności problemów, z którymi zmagają się bohaterowie. Brooklyn to silna kobieta, która walczy ze wszystkich sił, lecz znalazła się na życiowym zakręcie, a siły do walki o zdobycie drogi prostej okazuje się wyzwaniem. Autorka chciała pokazać, jak bardzo przewrotny jest los, jak mocno nastawiamy swoją przyszłość na określone osiągnięcia, zapominając , że czasem potrzebny jest plan B.
Matt to zdecydowanie postać, o której się marzy, by spotkać go w życiu realnym! On rozczula już na samym początku książki, by z każdym następnym rozdziałem zawładnąć sercem czytelniczek! W tej postaci otrzymujemy wewnętrzne piękno. Drogę od samego początku życia miał wyścieloną kamieniami, ale mimo upadków, mimo przeszkód, jakie rzucał mu los, on parł dalej!
W tej powieści istotną rolę odgrywają postaci drugoplanowe, które wnoszą nie tylko powiewu świeżości do tej historii, ale również rozbawiają i rozgrzeją serducha. Chciałabym móc Wam zdradzić więcej na ich temat, bo tak szczerze, myślę, że pisząc o nich wyszłaby oddzielna recenzja 😅, ale nie będę zabierała Wam przyjemności z czytania, bo uważam, że odkrywanie ich historii sprawi każdemu przyjemność!
Relacja głównych bohaterów to mistrzostwo! Pamiętać trzeba, że poznajemy bohaterów jeszcze jako dzieci, by płynnie przejść w dorosłe życie i to pozwala ujrzeć jak mocna więź łączy tych dwoje. A zagadka, która utrzymuje się przez większą część powieści podsyca napięcie!
„ Na zawsze i na wieczność „ zachwyciła mnie pod każdym względem! To jest jedna z tych historii, którą pamięta się zawsze, więc jak mnie ktoś zbudzi w nocy z pytaniem co polecam to zawsze będzie ten tytuł 😅. Jestem zakochana, oczarowana, całą powieścią i jeśli chodzi o mnie dla niej brakuje skali, by ocenić! ♾️/10! Gorąco polecam!